Sesje ciążowe – kicz, czy piękna pamiątka na całe życie?

Coraz bardziej popularne stają się sesje ciążowe, czyli tzw. sesje z brzuszkiem. Jedni uważają je za kicz, dla innych to piękna pamiątka na całe życie? Kto ma racje? Cóż, o gustach się nie dyskutuje i nie zamierzamy przekonywać nikogo do naszego zdania, bo sporo zależy od fotografa. Ciąża to wyjątkowy okres w życiu przyszłych rodziców i największym wyzwaniem fotografii ciążowej jest przedstawienie go w sposób taktowny i „smaczny”, tak by para mogła się taką sesją pochwalić rodzinie, czy znajomym. Osobiście nie jesteśmy zwolennikami zbytniego negliżu (choć widzieliśmy kilka pięknych zdjęć tego typu) i sztucznego pozowania – im bardziej naturalne są takie zdjęcia, tym lepiej! W fotografii ciążowej liczą się emocje i to na nich powinien skupić się fotograf. W sesjach ciążowych powinni również uczestniczyć przyszli tatusiowie oraz rodzeństwo maluszka, który wkrótce przyjdzie na świat – w końcu oni kochają go równie mocno jak przyszłe mamy.

Podsumowując: sesje z brzuszkiem nie muszą być kiczowate. Bądźcie naturalni i nie róbcie niczego wbrew sobie (przecież fotograf nie zmusi was do pozowania w samej bieliźnie, jeśli czujecie się w tym niekomfortowo), a na pewno będziecie zadowoleni z końcowego efektu!

Comments are closed.